Dzień dobry,
zwracam się do Państwa w imieniu Agnieszki i Daniela Dymińskich.
Od roku Państwo Dymińscy szukają zaginionego syna, 17 - letniego Krzysztofa. Wyszedł z domu 27.05.23 roku.
Zaginięcie Krzysztofa poruszyło wiele serc co przyczyniło się do powstania wielu ważnych inicjatyw :
powstała piosenka “ Zaginione dzieci ‘ objęta Patronatem Honorowym Rzecznika Praw Dziecka. Można posłuchać :
https://www.youtube.com/watch?v=QkhTJKSWid4
została utworzona strona “Gdzie jesteś “ z myślą o rodzinach poszukujących swoich dzieci
http://www.gdziejestes.org/
https://www.facebook.com/gdziejestes.org
odbyła się debata z udziałem Marszałka Sejmu Szymona Hołowni oraz rodzin zaginionych dzieci na temat zmian systemowych w obszarze zaginięć dzieci w Polsce.
https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/komunikat.xsp?documentId=D51A87B23D2E7574C1258B2A0048725D
Kampania społeczna “Gdzie Jesteś ? ” zainicjowana przez Agnieszkę i Daniela Dymińskich jest objęta Patronatem Honorowym Rzeczniczki Praw Dziecka I Ministerstwa Edukacji Narodowej .
www.gdziejestes.org
Nie tracimy nadziei na szczęśliwe zakończenie poszukiwań Krzysztofa .
W dalszym ciągu grupa prowadzi działania na kilku obszarach. Jednym z nich jest kontakt mail w celu nagłośnienia sprawy zaginięcia Krzysztofa.
“Gdy znika dziecko, gubi się cała rodzina …”
Prosimy,o rozpowszechnienie informacji wśród jak największej liczby osób o zaginięciu Krzysztofa, a także np. w mediach społecznościowych, na stronach internetowych,
wydrukowanie https://dyminski.pl/pliki-do-pobrania/ lub zamówienie plakatów https://dyminski.pl/174-2/ i wywieszenie w widocznym miejscu,
o wzmożoną czujność, o gest solidarności i włączenie się do poszukiwań osoby dobrej woli,
W przypadku zauważenia podobnego chłopca, prosimy o niezwłoczne powiadomienie służb (najbliższy komisariat lub nr alarmowy 112 ) i/lub kontakt z rodzicami na nr telefonu 604 944 800 .
Krzyś to dobre dziecko, nastolatek, który nigdy nie sprawiał problemów wychowawczych. Dobry uczeń, wspaniały kolega. Marzył, że zostanie lekarzem. Nic nie zapowiadało tragedii. Pewnego dnia wyszedł z domu i nie ma z nim kontaktu do dnia dzisiejszego. Mógłby być Państwa sąsiadem, chłopakiem z naprzeciwka. Miał swoje marzenia i plany. Powinien być w domu, z kochająca rodziną.
Bez Państwa nie jesteśmy w stanie dotrzeć do wszystkich. Połączmy siły!
Dziękujemy za zrozumienie i okazane wsparcie oraz wszystkim którzy już nam pomogli.
Z wyrazami szacunku,
Iwona Gołębiowska